sobota, 10 grudnia 2016

Hejka wszystkim!

Nazywam się... czekajcie. Przecież zostaję anonimowa. Więc chciałabym o sobie troszkę opowiedzieć, chociaż nie ma dużo do opisywania.

Już dawno popadałam w pieprzoną rutynę. Wstaje, idę do szkoły, wracam do domu, zakładam słuchawki, przeglądam twittera, nałogowo piszę z crushem, czytam książki lub opowiadania na wattpadzie.
Ogólnie jakby pofilozofować moje życie nie jest smutne tylko jest okej, bo przecież ważne że ja jestem szczęśliwa. Problem w tym, że moje szczęście sięga ok. 50% tylko przez to, że mam kilka osób, które utrzymują mnie przy życiu - przyjaciół. Zaliczam do nich mojego crusha, ale nie chcę, żeby był tylko przyjacielem. O tym wsumie mogę napisać w następnym poście. 

Jeśli chcę zachować anonimowość to powinnam skończyć. Więc do następnego posta, który nie wiem kiedy się pojawi, bo zamierzam je pisać jak będę miała ochotę.

Do usłyszenia 🙈

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz